Żwirki Franciszka „taka, takata” to trucizna… „Reflection”, „Trucizna”

W dniu 28 stycznia 2025 roku  około godziny 17.36 do dyżurnego Straży Miejskiej w Tarnowie wpłynęło  zgłoszenie w którego treści wynikało, że „przed posesją Żwirki 9, rozsypana jest trutka”. Niezwłocznie został wysłany patrol strażników miejskich pracujących w Oddziale Patrolowo-Interwencyjnym. Na miejscu zastano zgłaszającą interwencję  kobietę, która wskazała miejsce, jak twierdziła rozsypanej trutki. Podczas sprawdzenia ujawniono na chodniku leżący tam zadeptany tynk z pobliskiej elewacji oraz kawałeczki cegły.

Szanowni Państwo, drodzy kochani mieszkańcy, zachowujmy szczególną ostrożność, w kontaktach z substancjami niewiadomego pochodzenia, nigdy nie wiemy czy jest niebezpieczna. Nie podejmujcie Państwo zbędnego ryzyka dla zdrowia  a nawet życia. Zawsze dajcie sobie czas na refleksje. Jest takie stare polskie przysłowie, które mówi, że: „nie każda substancja pita z umiarem nie szkodzi nawet w dużych ilościach.”

https://www.youtube.com/watch?v=YdP4YkCBlms

Poprzedni artykułMościckiego Ignacego w Sowińskiego „jadą wozy kolorowe…” z naczepami, „dziś prawdziwych cyganów już nie ma”
Następny artykułWałowa „wolność kocham i rozumiem” ale wjazdu na zakaz ruchu? „zrozumieć nie umiem”.