Chrońmy nasze dzieci

Straż Miejska w Tarnowie jak co roku zwraca się z prośbą do rodziców o to, by baczniej przyglądali się swym pociechom podczas ich „zabijania nudy” w czasie wolnym. Zbliżające się wakacje powoli znaczą się w interwencjach podejmowanych przez strażników. W dniu wczorajszym do dyżurnego wpłynęły interwencje dotyczące spinania się dzieci na drabinki silosów znajdujących się na terenach byłych Zakładów Mechanicznych oraz rzucanie petard w przechodniów przy ulicy Wojska Polskiego. Jest to dopiero początek lata, ale coraz więcej wolnego czasu wpływa pobudzająco na „inwencję twórczą” naszych dzieci.

W poprzednich latach interwencje dotyczyły między innymi jazdy na deskorolkach po dachach wieżowców, jazdy na rowerach po dachach garaży, różnego rodzaju zabaw w opuszczonych budynkach lub pustostanach, organizowania „klubów młodzieżowych” w kolektorach ciepłowniczych, starych kanałach czy też w walących się ruinach, kąpieli w dzikich kąpieliskach, rzucaniem worków z wodą z dachów wysokich budynków, a także strzelania z wiatrówek czy też proc do dzikich zwierząt oraz wiele podobnych pomysłów.

Straż Miejska przypomina, że rodzice lub opiekunowie prawni odpowiadają prawnie za czyny swych podopiecznych, ale przede wszystkim  najważniejsze jest bezpieczeństwo naszych dzieci, ewentualny wypadek lub inny niefortunny zbieg okoliczności może skutkować długoletnimi konsekwencjami zarówno zdrowotnymi jak i prawnymi naszych dzieci i nas samych.

Poprzedni artykuł„Konie mechaniczne na gazie”
Następny artykułSkradziony parasol